Coraz większą popularnością cieszą się sporty walki. W przypadku tego typu dyscyplin niezbędne jest zadbanie o bezpieczeństwo zawodników, co znacznie minimalizuje ryzyko kontuzji i różnego rodzaju urazów. Zwykle zawodnicy oprócz uderzeń pięściami, zadają ciosy również nogami, a w szczególności goleniami. Zawodnicy muszą więc je odpowiednio chronić, a pomocne w tym okazują się nagolenniki. Jednak jakie ochraniacze na piszczele wybrać?
Dobierz nagolenniki do rodzaju sportu walki
W pierwszej kolejności należy uwzględnić rodzaj sportu walki, jaki trenujemy. Zarówno w przypadku Muay-Thai jak i Kickboxingu, wykonuje się mocne kopnięcia, a także często przyjmuje się uderzenia właśnie na piszczele. By zapewnić goleniom bezpieczeństwo, niezbędne będą ochraniacze twarde i jak najlepiej okrywające nogi.
Ważne, aby oprócz odpowiedniej długości, miały one również wzmocnienia na stopy. Jeśli trenujesz MMA, to Twoje nogi są narażone na uderzenia również podczas walki w parterze. Wówczas warto postawić na nagolenniki przeznaczone do treningów MMA. Co prawda będą one chronić golenie w mniejszym stopniu, ale jednocześnie zapewnią ogromną swobodę ruchów i mobilność. Jeśli z kolei jesteśmy początkujący w sportach walki, a treningi nie przybrały jeszcze zbyt zaawansowanej formy, warto postawić na nagolenniki elastyczne. Zapewnią one wystarczającą ochronę piszczeli, a jednocześnie nie ograniczą zbytnio mobilności.
Odpowiednie materiały do produkcji nagolenników
Niezwykle istotną kwestią, podczas wyboru odpowiednich nagolenników jest również materiał, z którego producent je wykonał. Nie da się ukryć, że spośród ochraniaczy na piszczele, które są obecnie dostępne na rynku, przeważają te, które są wyprodukowane ze sztucznej skóry, i innych materiałów syntetycznych.
Nie oznacza to jednak, że nie znajdziemy modeli, które zostały np. obszyte naturalną skórą. Wednak warto przygotować się na to, że ich cena będzie znacznie wyższa. Warto w tym momencie wspomnieć, że zarówno skóra naturalna, jak i sztuczna użyta do produkcji nagolenników, cechuje się podobną wytrzymałością.
Z pozoru mogłoby się wydawać, że to naturalna skóra będzie wytrzymalsza. Jednak większe znaczenie ma charakterystyczna konstrukcja nagolenników. Materiał wierzchni – w tym przypadku właśnie skóra – przyklejona jest do wkładu, który znajdującego się wewnątrz nagolennika. Z tego też powodu, oba rodzaje materiałów zużywają się w podobny sposób i nie tracąc swoich właściwości.
Skóra sztuczna jednak bez wątpienia jest materiałem tańszym, co z kolei przekłada się na cenę ochraniaczy. Warto także zwrócić uwagę na konstrukcję nagolenników, ważne jest, by ich zapięcia również były wykonane z materiałów wysokiej jakości. Ochraniacze na piszczele nie powinny się zsuwać lub obracać nawet podczas najbardziej intensywnych treningów i walk. Tylko wówczas mogą one odpowiednio spełniać swoją funkcję.